Etykiety

dom (5) komputer (9) kuchnia (4) opinie (9) podróże (2) porady (7) rower (1) rozważania (1) sprzęt (23) technika (4) testy (5) wiara (1) zdrowie (3)

wtorek, 15 listopada 2011

Generator wodoru z rur hydraulicznych czyli praktyczna fanaberia.


Jako że interesuje mnie świat stworzony przez Boga lubię sobie czasami coś sprawdzić, zbadać.
Sporo jest ciekawych doświadczeń chemicznych, fizycznych czy nawet meteorologicznych do których potrzebny jest jakiś gaz w małej ilości np. wodór czy dwutlenek węgla. Nie wiem czy generator się nadaje do wytwarzania acetylenu, bo nie robiłem. Przy okazji poćwiczyłem uszczelnianie gwintów.
Od razu ostrzegam jakby ktoś chciał mnie naśladować, że wodór jest niebezpieczny! Grozi wybuch lub oparzenie oczu i płuc przez opary wodorotlenku!
Koniecznie pracuj w okularach ochronnych i bez źródeł ognia czy iskier. Miej też przygotowaną jakąkolwiek maskę, żeby zasłonić nos i usta w przypadku niekontrolowanego wycieku żrącego gazu.

Akcesoria i wykonanie:

- aparat składa się z generatora wodoru ( komora reakcyjna i dozownik ) oraz płuczki do oczyszczania gazu ( np. z oparów NaOH )
- rury hydrauliczne do wody, z gwintami o średnicy 1 cal i 1/2 cala ( do tego kolanka i łączniki )
- zawory kulowe 1’ i 1/2’. Takie średnice są najłatwiej dostępne w handlu.
- nypel ½ cala na założenie węża plastikowego lub balonika
- gwinty duże uszczelniałem pakułami i smarem wodo i ługoodpornym, żeby wodorotlenek sodu nie rozpuścił pakuł
. użyłem Valvoline High Pressure Lubricant + PTFE w aerozolu (kupiłem w sklepie motoryzacyjnym)
- gwinty mniejsze uszczelniłem taśmą teflonową 12 mm Miditape Unipak
- do łatwiejszego spuszczania wody można użyć plastikowych łączników i rury karbowanej
- do wytwarzania wodoru użyłem folii aluminiowej spożywczej i sody kaustycznej do udrażniania rur.
. można też użyć udrażniacza typu kret w granulkach ale jest mniej wydajny.
- do wytwarzania CO2 używam octu i sody oczyszczonej

Działanie w skrócie ( reszta jest na filmie ):

. uwaga: rura reaktora silnie się rozgrzewa ( do ok. 100 st. Celsjusza )
. mam przygotowany roztwór kwasku cytrynowego żeby zobojętnić ług jakby co
- nakładam balonik lub wąż plastikowy na końcówkę wyjściową (nypel)
- nalewam zimnej wody do płuczki, 150 cm3 ( rura po lewej ) i zamykam zawór górny
- wrzucam folię Al do komory reakcyjnej i zamykam zawór dozownika
- do dozownika wlewam roztwór wodny NaOH ( dwie nakrętki granulek na 90 cm3 wody )
. ilość jest tak dobrana aby reakcja przebiegała spokojnie
- wpuszczam roztwór NaOH do komory reaktora. Zaworem można regulować ilość i czas.
- reakcja zaczyna się po kilkunastu sekundach i jest dosyć burzliwa
- oczyszczony gaz wychodzi sobie przez zawór wyjściowy ( można nim regulować ciśnienie )
. uwaga: zawór wyjściowy MUSI być otwarty, żeby ciśnienie nie rozsadziło aparatury lub nie rozszczelniło gwintów
- po zakończeniu reakcji spuszczam fuzle i płuczę cały reaktor zimną wodą kilkakrotnie z dodatkiem kwasku cytrynowego.
- gaz można gromadzić w baloniku a potem wykorzystać lub od razu wężem plastikowym doprowadzić do urządzenia odbiorczego czy kolby reakcyjnej.
. jak jest nieszczelność przy wentylu balonika to można owinąć wentyl mokrą, grubą nitką  (kordonkiem ). Kordonek dociśnie gumę do gwintu i gaz nie ucieka.
Rury wodociągowe stanowią dobry materiał bo można sobie robić dowolne konfiguracje połączeniowe np. zamontować zawór bezpieczeństwa, manometr czy termometr, żeby kontrolować parametry reakcji ale wtedy trzeba dać inne złączki przy rurach.
Nie wiem ile zawory i połączenia wytrzymają działanie mocnej zasady – jak na razie to zawory chodzą ciężej ale cały układ jest szczelny.
Produkcję i aparaturę pokazałem na filmie:
www.youtube.com/embed/XpfdJoDKr8o

2013 - zrezygnowałem z dozownika, wrzucam folię w postaci wałka i wlewam roztwór NaOH bezpośrednio do komory reakcyjnej.  

2021-02-19 - nadal działa OK. Musiałem jedynie wymienić obydwa zawory komory reaktora. Oba trzymały, ale lekko się rozszczelniły, a to niebezpieczne.