Etykiety

dom (5) komputer (9) kuchnia (4) opinie (9) podróże (2) porady (7) rower (1) rozważania (1) sprzęt (23) technika (4) testy (5) wiara (1) zdrowie (3)

sobota, 6 kwietnia 2013

Prosty miernik wilgotności ziemi w doniczce


Chyba najprostszy jaki może być. Szybka konstrukcja, nawet dla laika.
Wiosna, sadzę już warzywa w doniczkach, w mieszkaniu, bo na dworze jeszcze zimno.
Miałem dosyć ciągłego wkładania palca do ziemi i sprawdzania wilgotności, więc zrobiłem na szybko
ten wskaźnik. Jest to istotne, bo zbyt wilgotna gleba łatwo łapie pleśń i nieładnie pachnie.
Mikroamperomierz kupiłem kiedyś od ‘ruskich’ na bazarku za kilka złotych.
Nie chciało mi się robić profesjonalnego miernika, bo za rzadko robię pomiary, a jak wystawię na balkon, to już włączę mój system automatycznego podlewania, gdzie jest czujnik wilgoci.
Zasada działania:

- pomiar przewodności elektrycznej gleby
- im bardziej ziemia wilgotna, tym mniejsza rezystancja i większy prąd przepływa między elektrodami sondy, co daje większe wychylenie miernika 
Opis techniczny:
- mikroamperomierz dowolny,  może być nawet wskaźnik od starego magnetofonu
. najlepiej do 100 mikroamperów
- bateria 1,5 V, guzikowa np. LR44, może być też zwykły paluszek AAA
- potencjometr 10 kiloomów, do kalibrowania i ograniczenia prądu
- dwa kawałki grubego drutu miedzianego w izolacji, do wykonania sondy (  np. 1,75 mm śr. żyły)
. mają być sztywne, żeby nie gięły się przy wkładaniu do ziemi
- dwa kabelki cienkie do połączeń ( bez izolacji na końcach )
- klej glue pistoletowy ( najlepszy bo jak coś złączymy nie tak, to można łatwo odkleić )
Budowa ( podaję ogólnie, bo wszystko widać na zdjęciach):
- do ujemnego wyjścia miernika przylutowuję bezpośrednio jedną wyjście regulowane potencjometru
- do drugiej nóżki potencjometru przylutowuję kabelek, trzecia nóżka jest wolna
- do dodatniego wyjścia miernika dotykam korpusem (plus) baterię i przyklejam ścisło glue
- do ujemnej elektrody baterii ścisło przyklejam glue drugi kabelek
- przyklejam grube kable sondy do miernika klejem glue
- przylutowuję  do  drutów sondy, kabelki od potencjometru i baterii
- na drutach sondy zaznaczamy głębokość, na jakiej zwykle mierzymy wilgotność
- miernik jest gotowy
Kalibracja (należy dbać o czystość elektrod, żeby nie były brudne lub utlenione):
- sprawdzam czy elektrody nie są utlenione lub brudne, ewentualnie oczyszczam
- ustawiam potencjometr na maksymalny opór i wkładam do świeżo podlanej ziemi
- reguluję potencjometrem wychylenie wskazówki na 100% ( ziemia bardzo mokra)
- moja kalibracja: 100 – ziemia mokra, 25 - ziemia sucha,  30-40– wymaga podlewania
- pomiary mogą się nieco różnić, bo ziemia jest niejednorodna, u mnie dokładność ok. 10%
- co jakiś czas można sprawdzić kalibrację
Uwagi:
- nie nadaje się do pomiarów stałych, bo zachodzi proces elektrolizy, fałszujący pomiary
- jak się wyczerpie bateria, to łatwo można ją odkleić z glue i dać nową
Po zrobieniu nawet takiej prostej rzeczy chylę czoło przed Bogiem, który pozwolił ludziom odkryć Jego prawa elektryki i wytworzyć komponenty do ich praktycznego używania.
Załączam zdjęcia i filmik:   http://youtu.be/ukevE5rrxtA