Etykiety

dom (5) komputer (9) kuchnia (4) opinie (9) podróże (2) porady (7) rower (1) rozważania (1) sprzęt (23) technika (4) testy (5) wiara (1) zdrowie (3)

sobota, 30 kwietnia 2011

Szlufka na pasek do spodni bez szycia – sobie zrobiłem szybciutko.

Zgubiłem szlufkę na pasek parciany typu wojskowego, no i mi się dyndał.
Nie miałem czasu na szycie. Akurat mi się rzucił w oczy kawałek paska z tworzywa od torby.
I sobie zrobiłem szlufkę a ponieważ jest sprawdzona i pewna ( zrobiłem już kilka ) to zamieszczam opis wykonania i filmik.
1. Odetnij kawałek paska z tworzywa sztucznego taki, zęby po złożeniu był większy od szerokości pasa parcianego przynajmniej o co najmniej 15 mm.
2. Złóż ze sobą ten kawałek i podpal końcówki – mają się topić.
3. Zgaś ogień i szybki ściśnij mocno te nadtopione końcówki klapcęgami na całej długości.
4. Po ostygnięciu obetnij szczypcami nierówne brzegi ale uważaj żeby nie za dużo.
. jeżeli zauważysz, że za słabo ściśnięte i się rozwarstwia, to podgrzej jeszcze raz i ściśnij
5. Masz zrobioną dobrą szlufkę ( wsuwkę ).
A to film z wykonania:
www.youtube.com/embed/u-P3EzthuD4

piątek, 8 kwietnia 2011

Okulary z kamerą Manta MMRCAM0001– test i opinia wstępna.


Używam krótko, ale już mogę dać parę porad i ocenę. Nazwa na pudełku to jeszcze:
Digital Video Camera Eye Glasses DVR 3D Cyber Eye HD
Może służyć jako ukryta kamera cyfrowa (szpiegowska ) w okularach lub kamera internetowa.
Uwaga – po roku użytkowania padł akumulator (pali się niebieska dioda i nie można włączyć ).
1. W pudełku są (załączam fotkę):
- okulary ( uwaga: szkła są zabezpieczone folią niebieską i od razu nic nie widać. Folia jest z dwóch stron. Żeby ją zdjąć, trzeba wyjąć szkła z oprawek i od górnej strony paznokciem delikatnie podważyć folię ( nie jest to łatwe ) i ściągnąć.
Szkła są szare ale czysto przez nie widać.
- zasilacz 5V/500mA i kabel mini USB
- płyta ze sterownikami kamery internetowej + aplikacja obsługi i plik synchronizacji czasu
- pokrowiec i szmatka do czyszczenia
- instrukcja po polsku ale uwaga – jest do d…. Nie jest precyzyjna!

2. Trzeba dokupić kartę pamięci. Bez karty nie działa!
Sprawdziłem, że pracuje z 1 GB microSD i 8 GB microSDHC, Kingston.
Uwaga – problem:
- jak wsadzisz kartę od razu, to nie widzi urządzenia i karty
– kicha! Nie rozpoznaje.
Trzeba najpierw sformatować kartę na komputerze w jakimś czytniku ( FAT lub FAT32, szybkie ) i potem wsadzić do okularów. Będzie OK.
Jak masz kartę jeszcze w czytniku to wrzuć od razu plik synchronizacji z płyty - TAG. Najpierw otwórz go i wpisz aktualną datę i godzinę, bo od niej będzie liczył czas.
- nie usuwaj spacji, szczególnie z końca wierszy!!! Struktura pliku musi być zachowana co do joty.
- w komentarzach pod postem dałem pełną treść tego pliku TAG i instrukcję.
Jak się zalogujesz ponownie to plik zniknie, ale czas będzie dobrze odmierzany.
3. Jak po włożeniu sformatowanej karty nadal nie działa to spróbuj naładować okulary zasilaczem, co najmniej 12 godzin ( jak w instrukcji ). Pali się czerwona i niebieska dioda. Kiedyś miałem problem z podobnym urządzeniem i pomogło.
4. Przy podłączonej kamerze zainstaluj też sterowniki do kamery internetowej (płyta).
5. Jak podłączysz okulary do PC to logują się jako pamięć masowa a jak po zalogowaniu naciśniesz raz przycisk Power to logują się jako kamera internetowa.
6. Okulary uruchamia się krótkim naciśnięciem przycisku Power, zapala się niebieska dioda. Jak nie używasz kamery, to po ok. 45 sekundach się wyłącza.
7. Zdjęcie robi aparat po krótkim naciśnięciu przycisku video/camera ( znaczek aparatu ). Niebieska dioda na chwilę gaśnie i się zapala.
Uwaga- żeby zrobić dobre zdjęcie trzeba stać nieruchomo i chwilę patrzeć na obiekt, bo trochę trwa zanim zapisze, jak się ruszysz to może być rozmazane. Podobnie jak w telefonie komórkowym.
Rozdzielczość 1280x1024 ale zdjęcia są raczej marnej jakości.
Wrzuciłem na końcu kilka fotek na szybko, jak byłem w sklepie i w piwnicy ( daty przed synchronizacją i po).
8. Nagrywanie filmu: trzeba długo przytrzymać przycisk video/camera aż zgaśnie niebieska dioda a potem puścić. Film się nagrywa i wolno miga niebieska dioda.
Żeby wyłączyć nagrywanie wystarczy krótko nacisnąć ten przycisk.
Ogólnie film, jak na taką kamerkę, jest średniej ( a nawet dobrej ) jakości.
Kamera dostosowuje się dosyć szybko do warunków oświetlenia.
Dobrze nagrywa przy świetle sztucznym i całkiem nieźle przy słabym…
Najlepsza jakość jest tak do ok. 2 m, dobra do 5 m, dalej już taka sobie. Do nagrywania krajobrazu raczej nie polecam.
Dźwięk – jakość dobra, jest lekko przytłumiony, niski.
. zauważyłem wadę: jeśli gwałtownie wzrośnie natężenie dźwięku np. głośny huk to mikrofon ostro ścisza nagranie i wraca do normalnego poziomu po kilki sekundach. Nie zawsze tak się dzieje, ale zdarza się - może zależy też od kierunku, skąd dobiegnie hałas.
Uwaga- do nagrywania trzeba się przyzwyczaić. Nie wolno machać głową jak idiota ale raczej jak robot, wolno. Jakbyśmy filmowali zwykłą kamerą, bo inaczej film jest rozmyty. Nie jest to łatwe, bo człowiek zwykle się szybko rozgląda baniakiem.
Nagrywałem w autobusie – bardzo dobra jakość. Jestem naprawdę zadowolony.
Podobno to jest rozdzielczość 720x480 i 30 klatek na sekundę.
Obiekty muszą być oddalone od kamery co najmniej 50 cm.
Wadą tego typu kamerek jest to, że nie wiadomo dokładnie kiedy się wyczerpie bateria.
Zdecydowanie Manta robi lepsze zdjęcia i filmy niż kamerka chińska no name 640x480
9. Wyłączenie okularów – 5 sekund przytrzymać przycisk Power.
10. Nosi się dobrze choć nieco za luźne na wygoloną czachę; wyglądają szpanersko.
Ocena całościowa – pozytywna.

Potrzebowałem czegoś takiego na rower, bo z komórki wychodzą nędzne filmy i trzeba dobrze utrafić a tu filmuje tam gdzie się patrzy.
Dzięki Bogu będę mógł filmować też przyrodę podczas jazdy, dynamicznie.

A to przykładowy filmik, jak idę sobie w piękny dzionek, ulicą:
http://www.youtube.com/watch?v=2KtciEkGogM






środa, 6 kwietnia 2011

Masa do przekładania wafli z galaretki, czyli coś na szybko i smacznie.


Mój wypróbowany przepis na wafle domowe, po których nie piecze zgaga i są mało kaloryczne.
Większość ciastek czy wafelków ze sklepu niestety ma jakąś chemię i po ich zjedzeniu piecze zgaga.
Robiłem sobie czasami wafle przekładane masą krówkową z mleka skondensowanego ale za słodka.
Szukałem w internecie mniej słodkich przepisów i znalazłem sporo, które zawierały galaretkę w proszku. Nie wiem dlaczego ale większość ludzi dodaje dużo margaryny. Przecież to bomba kaloryczna. Wyeliminowałem więc maksymalnie margarynę , opracowałem przepis i nagrałem filmik jak wykonać krok po kroku.
Skład i porady praktyczne:

1 paczka wafli suchych ( muszą być te grubsze, bo cienkie się łamią i za szybko nasiąkają )
2 galaretki spożywcze w proszku np. wiśniowe, truskawkowe, agrestowe – kupuję w Biedronce
1 śmietanka 200 g, UHT 30% ( próbowałem samego mleka, ale galaretka powoduje , że się warzy )
1/3 szklanki cukru ( może być mniej lub wcale, ja wolę słodsze )
20g margaryny do smarowania pieczywa ( można bez )
Wykonanie ( ok. 20 minut )
1. Do małego garnka wlać śmietankę, wsypać cukier i wrzucić margarynę.
2. Podgrzewać na małym ogniu mieszając, aż się rozpuści cukier i margaryna
3. Jak płyn będzie prawie gorący ( sprawdzać palcem ), ciągle mieszając wsypywać powoli galaretki aż do rozpuszczenia na tyle, że nie ma grudek i będzie jednolita, lekko gęściejsza.
4. Mieszanie jest niezbędne, bo inaczej masa się zacznie przypalać
5. Ciepłą masę nakładać od razu na wafle – szybko tężeje
6. Pod koniec masa robi się bardzo gęsta, dlatego trzeba się spieszyć.

Można jeść od razu ale lepiej poczekać kilka godzin, aż galaretka dobrze stężeje.
Wafle lepiej smarować od strony mniej wgłębionej, bo wtedy ta ilość masy wystarczy na całość.
Po zrobieniu należy wafle na około godzinę zawinąć w tą folię i położyć jakieś obciążenie, żeby się nie wyginały na bokach.
Takie wafle przekładańce znikają bardzo szybko z talerza – zresztą sami spróbujcie.

Film z wykonania jest trochę skrócony:
http://www.youtube.com/watch?v=QevDPBSsRAc&feature=mfu_in_order&list=UL