Etykiety

dom (5) komputer (9) kuchnia (4) opinie (9) podróże (2) porady (7) rower (1) rozważania (1) sprzęt (23) technika (4) testy (5) wiara (1) zdrowie (3)

sobota, 16 czerwca 2012

Automat do podlewania kwiatów na balkonie.

Miałem dosyć ciągłego pilnowania, czy kwiaty mają wodę. Zrobiłem podlewaczkę,taką konewkę bezobsługową. Trzeba tylko co kilka dni sprawdzać,  czy w wiadrze nie zabrakło wody.
- na końcu opisałem wersję uzupełnioną o czujnik wody w wiadrze
UWAGA - zapewnij dobrą izolację bo grozi PORAŻENIE prądem!
Wszelkie prace z wodą wykonuj po odłączeniu od sieci!
Elementy podstawowe automatu :
- zegar sterujący ( programator dobowy lub tygodniowy )
- wykrywacz braku wilgoci (czujnik), samodzielnie zrobiony przerzutnik Schmitta z przekaźnikiem
- pompa fontannowa mała do dozowania wody ( dałem Aquajet PFN 650 ),
- wężyki (rurki plastikowe śr. wewn. 5 i 4 mm) i zaworek z trzema wyjściami (takie jak do
   akwarium)
- zasilacz stabilizowany 12V ( taki do zasilania anteny )
- wiadro na wodę co najmniej 10 l., starczy na minimum 3 dni  (im większe tym lepsze)
- sondy nierdzewne (zrobiłem z nitów aluminiowych) do sprawdzania ziemi czy jest wilgotna
UWAGA – nity się nie sprawdziły bo po tygodniu zaśniedziały. Okazało się że nie jest to czyste aluminium ale jakiś stop z materiałem korodującym i zwiększyła się rezystancja. Musiałem zmienić na blachę Al.
Schemat blokowy urządzenia jest na zdjęciu poniżej
Zasada działania:
- zegar sterujący włącza pięć razy dziennie po 5 minut cały układ
- uruchamiany jest czujnik braku wilgoci i podawany prąd 230V do styków przekaźnika
- jeżeli czujnik nie wykryje wilgoci, to włącza przekaźnik, który uruchamia pompę i woda, poprzez rurki zakończone prostym zraszaczem, leci do doniczek
- jeżeli czujnik wykryje wilgoć w ziemi, to pompa się nie uruchamia i wody nie dozuje
Uwagi:
- konieczna jest dobra izolacja i odseparowanie przewodów wysokiego napięcia!!!
- wiadro z wodą powinno być poniżej poziomu doniczek bo wtedy nie ma samoczynnego zasysania wody. Ja dałem wyżej (akurat na szafce miałem wolne miejsce) ale musiałem odpowiednio ułożyć rurki
- sonda musi być umieszczona w odpowiednim miejscu i na właściwej głębokości, trzeba to dobrać doświadczalnie ( ja dałem na gł. 2 cm w glebę )
- zegar sterujący ogranicza ewentualne skutki awarii, bo jeżeli pompa podłączona by była tylko do czujnika z przekaźnikiem, to w razie awarii sondy woda wylałaby się bardzo szybko
- można dać sam zegar sterujący bez czujnika ale wtedy rośliny byłyby podlewane nawet w dni deszczowe, niezależnie od wilgotności gleby
- czujnik zrobiłem na bazie przerzutnika Schmitta, z części z odzysku, wystarczy minimalna znajomość elektroniki
. potencjometr 200 kilo służy do regulacji czułości (bardziej lub mniej czuły na wilgoć)
. drugi tranzystor ( przy przekaźniku ) powinien być większej mocy bo się może grzać
. nie dobierałem optymalnie elementów, wystarczyło mi że działa poprawnie
. próbowałem różne układy, ale ten działa najlepiej i jest najprostszy
. zamiast przekaźnika można pokombinować z układem: optotriak i triak lub innym bezstykowym
. schemat ideowy układu czujnika i wygląd przedstawiłem na zdjęciach.
Najwięcej czasu zajęło mi sprawdzanie różnych schematów czujników i określenie czułości zadziałania przekaźnika. Koszt całości automatu w tej konfiguracji to ok. 70 zł ( zegar 16 zł, pompa 36 zł, rurki i zaworek 3  zł, zasilacz 10 zł, części i kable 5 zł)
Przy takiej okazji zawsze podziwiam fantazję Boga odnośnie elektroniki, że zwykłe elektrony właściwie sterowane mogą ułatwić życie człowiekowi.
Film pokazuje automat w praktyce i dzialanie czujnika braku wilgoci:
http://www.youtube.com/embed/Ln9wCJ4KBYk


2012-06-26 – działa dobrze – rozbudowałem więc automat
- dodałem czujnik wody w wiadrze oraz zastąpiłem przekaźniki mechaniczne w czujnikach na optoelektroniczne ( optotriak i triak ) bo w mechanicznym mogą się zgarować styki
- jeżeli czujnik sygnalizuje że jest woda w wiadrze, to pozwala na dalsze działanie układu poprzez zamknięcie obwodu 230 V . Jak wody nie ma to prąd nie płynie i pompa oraz reszta układu nie działa.
Poniżej dałem schemat ideowy czujnika wody. Jest to prosty układ na jednym tranzystorze. Potencjometr reguluje czułość ale można dać zwykły rezystor.
Film pokazuje dzialanie czujnika wody w wiadrze. Sondę zrobiłem z nitów zrywalnych (nie sprawdziły się, po kilku dniach zmieniłem na rurki z aluminium) i dobrze izolowanego kabla sieciowego:
http://www.youtube.com/watch?v=LfrxcexSl7M




Przekaźnik optoelektroniczny wykonałem z optotriaka ( MOC 3021 lub MOC 3041 i triaka ( BT139-600 ( w sumie dwa ). Po raz pierwszy zastosowałem optotriaki – działają świetnie! Są zdecydowanie czulsze od przekaźników mechanicznych. Tanie i ciche. Trzeba tylko uważać, aby nie przekroczyć prądu działania.

A to zdjęcie elektroniki automatu w wersji rozbudowanej (ostatecznej):


 Zasilacz 12 V, 100 mA wystarczy do zasilenia obydwu czujników, które pobierają mało prądu.
Warto by dodać bezpiecznik topikowy przed wejściem 230 V, żeby w razie zwarcia nie wywaliło bezpieczników w domu.
Żeby urządzenie podlewało kwiaty podczas kilkunastodniowej nieobecności (urlop) lub wyjazdu na weekend, to trzeba by dać większy zbiornik np. beczkę 50 litrów.
Jeszcze raz przypominam o dobrym izolowaniu i zabezpieczeniu wszystkich elementów bo urządzenie pracuje na wolnym powietrzu, narażone na deszcz i wiatr.
2012-07-27 – uwagi na temat sond:
- sondy z blach Al w ziemi tracą trochę czułość. Moim zdaniem aluminium lekko się utlenia i zwiększa się rezystancja lub grudki ziemi odstają od sond. Jak dam w inne miejsce to znowu działa dobrze. Dzieje się tak po 7-10 dniach.
- sondy w wiadrze działają dobrze. Może dlatego, że całe są zanurzone i lepiej przewodzą
- muszę pomyśleć o innym metalu, najlepsze by było złoto lub platyna ale chyba wypróbuję pałeczki węglowe z baterii.
- dobrałem wreszcie właściwe sondy aluminiowe, aluminiowe ceowniki szerokości 1 cm. Optymalna wzajemna odległość takich sond to 2-3 cm
2012-10-10 - automat działał dobrze przez cały sezon, nie licząc prób z sondami
2013-06-02 – do doniczek dodałem osuszacze, żeby odprowadzały nadmiar wody (foto)
. osuszacz to giętka rurka wsunięta w otwór zrobiony z boku doniczki, 1/4 od dołu
. w ten sposób na dnie doniczki zawsze jest wilgoć
. zrobiłem tak, bo ptaki wysunęły mi sondę i powstał nadmiar wody ( błoto ), teraz jest OK.

2014-05-02 –od kilku dni robię próbę sondy ze zwykłej wtyczki gniazdkowej. Bolce są wykonane z jakiegoś jasnego, niemagnetycznego stopu. Dam znać za miesiąc, jak się sprawuje.
2014-06-06 - sonda się sprawdza. Ani razu nie zawiodła.
2015-02-12 - niestety, po dwóch miesiącach trzeba było sondę czyścić.
Wniosek - na każdej sondzie osiada osad wapienny z wody i brudy - dlatego traci czułość. Trzeba
co jakiś czas oczyszczać ręcznie.





32 komentarze:

  1. Hejka. Fajny projekt, widzę że się trochę znasz na elektronice. Takie coś byś dał rade zrobić, chociaż schemat http://allegro.pl/rowerowy-regulator-ladowania-usb-kemo-m172-i2470300228.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Siema. Trochę się znam na elektornice, to fakt ale sorry, urządzenia robię tylko dla siebie, w razie pilnej potrzeby. Nie mam schematu takiej ładowarki, poszukaj lub daj pytanie na portalu elektroda.pl. Osobiśćie nie używam już dawno dynama bo zwiększało obciążenie mięśni, co było odczuwalne na dłuższych trasach.

    OdpowiedzUsuń
  3. witaj zaprojektowałeś schemat, który po drobnej modyfikacji nadałby się do moich celów .
    lodówka ma na tylnej ściance zbiornik z wodą, która odprowadzana jest z komory . użyłbym czujnika, który zapalił by diod LED jeśli stan się zwiększy ponad wyznaczony poziom .
    schemat podałeś bardzo dokładny , ale ja jako zwykły zjadacz chleba poprosiłbym o listę:
    1-rezystor, 2-tranzystor, 3-źródło prądu np9v....
    będę bardzo wdzięczny za taki łopatologiczny opis
    pozdrawiam
    juniorps@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że chodzi o schemat czujnika wody. Podaję dane kolejno od lewej:
      1. Potencjometr 47k (kiloomów), małej mocy ( może być montażowy)
      2. Dioda prostownicza BYP401 (dowolna uniwersalna np.1N4001, 1N4002). Nie jest potrzebna,
      gdy zamiast przekaźnika zastosujesz diodę LED
      3. Tranzystor bipolarny npn, średniej mocy BD135 lub podobny.
      4. Rezystor 50 omów małej mocy.
      5. Przekaźnik PU, reagujący na napięcie 9V, z wyjściem na 230V.
      5. Bateria 9V lub inna, zależy jaki dasz przekaźnik lub inne urządzenie wykonawcze.
      Najlepiej układ najpierw zmontować na płytce montażowej i poeksperymentować z dobraniem właściwych elementów. Ja tak robiłem.
      Pozdro.

      Usuń
    2. ja sie nie znam ale czy wiesz jak wyglonda taki rezystor 50 om

      Usuń
    3. Wiem :). Wpisz sobie do Google hasło 'rezystor' i też zobaczysz jak wygląda.

      Usuń
  4. Witam, w zeszłym roku rowniez wpadlem na pomysl wykonania takiej podlewaczki:) Urzadzenie mam gotowe i szykuje sie do koncowego zamontowania. Ja korzystalem z ukladow do samodzielnego montazu i laczylem je w jeden duzy uklad. A do Ciebie trafilem szukajac jak mozna poprawic czulosc ukladu czujnika wilgoci gleby:)
    Po co stosujesz uklad czasowego uruchamiania skoro masz czujnik wigotnosci gleby? Przeciez uklad powinien zalaczyc sie automatycznie gdy zabraknie wilgoci w doniczce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre pytanie. Zegar czasowy to dodatkowe zabezpieczenie na wypadek awarii któregoś z układów, gdyż mam mały zbiornik na wodę. Nawet w razie awarii sondy w doniczce ( zgarowanie, uszkodzenie mechaniczne), cała woda nie wyleci jednorazowo, ale będzie niezależnie dozowana w określonych porach. Jest to szczególnie istotne, gdyby mnie nie było kilka dni w domu.

      Usuń
    2. Ja rozwiazałem to dodajac układ ktory podtrzymuje zasilanie pompy. Czyli nie jest on w stanie uruchomic pompy (bo uruchamia ja czujnik wilgotnosci), ale wylaczy on pompe po okreslonym (regulowanym) czasie. Dodałem tez włącznik zmierzchowy, zeby pompa nie podlewala w czasie najwiekszego naslonecznienia, bo zanim woda wsiaknie to juz zdazy wyparowac:)

      Usuń
    3. Można i tak. Co do nasłonecznienia pomysł dobry. Ja niestety muszę podlewać bez względu na słońce, bo mam małe doniczki. Dzięki temu utrzymuję wilgotność gleby na w miarę stałym poziomie. Ewentualny nadmiar wody (po deszczu ), odprowadzam na zewnątrz balkonu poprzez rurkę odpływową, którą wsadziłem w bok doniczki. W ten sposób błoto nie wychlapuje się na balkon.

      Usuń
    4. Mógłbyś opisać również części do schematu wykrywacza wilgotności.Bardzo jestem tym zainteresowany, a moja wiedza w tym temacie jest powiedzmy taka sobie

      Usuń
    5. Ok. Podaję dane dla wykrywacza braku wilgoci, kolejno od lewej:
      1. Potencjometr 200k (kiloomów), małej mocy ( może być montażowy)
      2. Rezystor 2,2 kiloomów
      3. Tranzystor bipolarny npn, małej mocy BC237 lub podobny.
      4. Rezystor 1 kiloom i rezystor 1,5 kiloomów
      5. Tranzystor bipolarny npn, średniej mocy BD135 lub podobny
      6. Rezystor 60 omów małej mocy
      7. Dioda prostownicza BYP401 (dowolna uniwersalna np.1N4001, 1N4002).
      8. Przekaźnik PU, reagujący na napięcie 12V, z wyjściem na 230V.
      9. Zasilacz 12V małej mocy (np. antenowy, 100mA ). Można dać baterię 9V ale wtedy musisz dać
      przekaźnik reagujący na napięcie 9V.

      Usuń
    6. nurtuje mnie jedno pytanie: czy ten czujnik wilgoci zamontowany np. w doniczce, jeżeli zacznie podlewać i już powiedzmy na głębokości 2-3 cm. od góry wychwyci wilgoć i wyłączy pompę, a konsekwencji dół doniczki będzie suchy, a może nie mam racji.

      Usuń
  5. Nie będzie takiej sytuacji, gdy właściwie dobierzesz ilość i szybkość dozowanej wody. Regulujesz to zaworem. Wtedy woda sączy się na tyle powoli, że zdąży wsiąknąć w glebę, zanim zareaguje czujnik. Trzeba też metodą prób i błędów dobrać miejsce na czujnik Mnie się udało tak dobrze, że praktycznie tylko dolewam wody do zbiornika co kilka dni. A reszta sama sobie działa. Aha, raz na kilka tygodni trzeba przeczyścić zawór z kamienia wodnego, bo mam twardą wodę i się osadza, przez co woda nieco wolniej leci.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam .
    Czy mógłbyś podpowiedzieć jak przerobić twój schemat czujnika wody tak by na jego wyjściu zamiast przekaźnika była wysoka impedancja albo zwarcie do masy? Potrzebuję czujnik wilgotności podłączany pod wejście OC które rozpoznaje zwarcie do masy, chciałem wykorzystać schemat czujnika wody, jako czujnik dałbym HR202, le u Ciebie pojawia się na wyjściu tranzystora napięcie, a ja potrzebuję zwarcie do masy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak to zrobić bo moja wiedza elektroniczna jest za mała. Wrzuć pytanie na elektroda.pl lub podobny portal - tam są fachowcy.

      Usuń
    2. Koledzy z czego macie zrobione sondy,bo ja jakoś nie mogę dobrać odpowiedniego materiału. Ładnie wszystko działa,ale po kilku dniach już nie reaguje na "suchość" ziemi, dopiero jak wyciągnę sondę i znowu włożę do tej samej to wyczuwa suchość ale po kilu dniach znowu to samo. Czujnik zrobiłem nie dawno i teraz testuję, żeby na lato było już to dopracowane, ale coś słabo mi wychodzi

      Usuń
    3. Mnie się sprawdza sonda z wtyczki, jak opisałem - wytrzymała aż dwa miesiące. Potem musiałem wyczyścić, bo osadził się na niej chyba kamień z wody - podlewam kranówką. Musiałem oczyścić papierem ściernym. Tak nawiasem mówiąc, to nawet sonda ze złota nie da rady długo wytrzymać, bo choć nie zaśniedzieje to się na niej osadzi kamień albo brudy. Nie ma mocnych - trzeba co jakiś czas czyścić.

      Usuń
    4. Ja też próbowałem z wtyczką, ale tak jak wcześniej pisałem,choć ziemia (torf) w doniczce wyschnie, to i tak nie włącza, ale wystarczy że ją wyciągnę i znowu włożę w to samo miejsce to już wyczuwa że ziemia jest sucha,a po podlaniu ładnie wyłączy, ale po ponownym wyschnięciu problem powraca. Do tej pory ani razu nie włączył sam pompy, pomimo że ziemia jest sucha

      Usuń
    5. No to dziwne. Może masz źle ustawioną czułość potencjometrem. I to najbardziej prawdopodobna przyczyna.A może zależy od spójności gleby. Swój czujnik kalibrowałem i sprawdzałem chyba z miesiąc. U mnie włącza. Nawet jak nie dojdziesz o co chodzi, to daj sondę na wierzch ziemi i będziesz miał czujnik przelania. Jak za dużo wody będzie to na pewno wyłączy pompę, a jak sucho to włączy.

      Usuń
  7. Witam i gratuluje pomysłu !
    Właściwie to mi ułatwiłeś życie bo coś takiego właśnie planowałem zrobić. Tymczasem skorzystam z Twojego doświadczenia i wykonam podobny zestaw.Interesuje mnie jeszcze prąd pobierany przez czujnik;próg zadziałania przekaźnika ale to już wyniknie podczas uruchamiania układu.Nasuwa mi się myśl czy zastosowanie sond z wysokogatunkowej stali nierdzewnej stosowanej np. w osprzęcie jachtowym nie rozwiąże problemu z czyszczeniem .Stal ta nie reaguje na kontakt z wodą morską .Z pewnością zrobię próbę z tym materiałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może taka stal będzie lepsza, choć po wielu próbach z różnymi sondami uważam, że to osad wapienny z wody i zabrudzenia zmniejsza czułość sondy.

      Usuń
  8. Hej. Super projekt i super, że to opisałeś na blogu. Dzięki.
    Sam majstruje taki system (20 donic 400mm na dł. 13m) i trafiłem do Ciebie ale z pytaniem dot. hydrauliki. Tę część przemilczałeś.. 
    Mam pytania.
    1. Czy konstruując część hydrauliczną rozważałeś kwestie ciśnienia układu i mocy pompy?
    Widzę, że użyłeś pompki o wydajności 650l/h i ciśnieniu ~0,6bar.
    2. Jak długie są przewody za rozdzielaczem? Jaka średnica?
    3. Jak długi jest przewód doprowadzający wodę do rozdzielacza? Jaka średnica?
    4. Ile masz linii rozdzielających?
    5. Czy stosujesz więcej rozdzielaczy niż 1?
    6. Czy nie zauważyłeś spadku ciśnienia przy przekroczeniu n liczby przewodów za rozdzielaczem?
    7. Jaka jest min/max efektywność skraplaczy? Jaki producent (model?)?
    Ad spra: Jak możesz wrzuć schemat hydrauliki.

    Dzięki. Z harcerskim pozdrowieniem.
    mdz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witanko.
      Dzięki za fachowe pytania. Przy okazji uzupełniłem nieco post. Odpowiadam.
      1. Czy konstruując część hydrauliczną rozważałeś kwestie ciśnienia układu i mocy pompy?
      Widzę, że użyłeś pompki o wydajności 650l/h i ciśnieniu ~0,6bar.
      Odp. Tak. rozważałem kwestie ciśnienia. Na pewno jest wystarczające do zasilenia 4 doniczek ( tyle próbowałem ).
      Jednak problemem przy większej ilości doniczek nie jest ciśnienie, ale kwestia rozdzielenia strumieni na poszczególne
      doniczki. Przy stosowanych przeze mnie małych zaworach akwariowych i cienkich przewodach jest bardzo trudna taka regulacja, żeby każda doniczka dostała taką samą ilość wody.
      Próbowałem to zrobić dla 4 doniczek i po miesiącu musiałem zrezygnować ( dałem dwie osobne pompy ).
      Te zawory jakoś same z siebie się rozregulowują. Jak chcesz zasilać więcej
      doniczek, to trzeba by dać jakieś lepsze zawory z precyzyjną regulacją.
      Odnośnie rozdzielenia strumienia głównego - najlepiej się sprawdza rozdzielenie bezpośrednie od razu z rozdzielacza, czyli osobny przewód dla każdej doniczki. Próbowałem rozdzielić wtórnie, ale się nie sprawdza.
      2. Jak długie są przewody za rozdzielaczem? Jaka średnica?
      Odp. Przewody za rozdzielaczem mają obecnie po ok. 80 cm, ale miałem wcześniej 2,5 metrowe i też było OK.
      Średnica wewnętrzna przewodu to 4 mm
      3. Jak długi jest przewód doprowadzający wodę do rozdzielacza? Jaka średnica?
      Odp. Przewód ma dł.30 cm, a średnicę wewnętrzną 5 mm
      4. Ile masz linii rozdzielających?
      Odp. Mam tylko dwie linie rozdzielające idacę bezpośrednio z rozdzielacza.
      5. Czy stosujesz więcej rozdzielaczy niż 1?
      Odp. Mam tylko jeden rozdzielacz potrójny na dwa przewody i otwór odpowietrzający
      6. Czy nie zauważyłeś spadku ciśnienia przy przekroczeniu n liczby przewodów za rozdzielaczem?
      Odp. Spadku ciśnienia nie zauważyłem. Pompka ma taką zaletę, że pompuje tylko tyle wody, na ile pozwalają przewody odprowadzające. Jak przewody są dużej średnicy to pompuje dużo wody a jak wąskie to mniej.
      Zresztą w pewnym stopniu można regulować ciśnienie zaworem ręcznym, który fabrycznie jest na dole pompy.
      7. Jaka jest min/max efektywność skraplaczy? Jaki producent (model?)?
      Odp. Skraplacze są wykonane ze zwykłej rurki plastikowej, w której zrobiłem dziurki. Dziurki są skierowane do góry a rurka lekko pochylona, żeby woda mogła dotrzeć do końca zanim wyleci przez wszystkie dziurki. Trzeba to dobrać doświadczalnie.
      Ad spra: Jak możesz wrzuć schemat hydrauliki.
      Odp. Nie trzeba schematu. Moja hydraulika jest prosta, czyli jeden rozdzielacz i dwa przewody idące do dwóch doniczek, a na końcu skraplacze.
      Jak zrobisz swój projekt to daj znać - chętnie obejrzę.
      Pozdro.

      Usuń
  9. Właśnie czegoś takiego szukałem! Dzięki za świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj

    Zastanawiam się na takim automatem do podlewania roślin doniczkowych na balkonie...
    Zastanawiam się nad czymś takim jak tu pokazałeś z drobnymi modyfikacjami i chciałbym żebyś się temu przyjrzał czy to dobry pomysł:
    Wszystko pod kontrolą zegara sterującego ( tak jak Ty masz )
    Pompa wody: http://allegro.pl/hm-3101-pompa-ogrodowa-fontannowa-880l-h-aquatec-i6734326409.html ma to być układ na 4 do 6 donic około metrowej długości
    Za pompą planuje zastosować rozdzielacz tego typu:http://ogrody.robizoo.pl/images/4478670c65d24c5fbaa2d3d872dd9fd4.jpg
    I już dalej każdy oddzielny wężyk do swojej doniczki.
    Myślałem o czujniku wilgotności gleby który zbudowałeś i przyznam szczerze że elektronika nie jest moją mocną stroną a na internecie pojawiło się sporo takich ściąganiach z Chin które podobno dobrze się trzymają więc planuje go zastąpić takim "gotowcem"
    https://abc-rc.pl/arduino-fc-28#axzz4dmx0O1FF

    Niestety Tak jak pisałem elektronikiem to ja nie jestem i choć opisałeś z czego i jak zbudowałeś przekaźnik optoelektroniczny to dla mnie chyba nie do pokonania :(
    Zastanawiam się czy nie można by gdzieś kupić takiego przekaźnika gotowego?
    Widziałem też takie czujniki http://allegro.pl/czujnik-wilgotnosci-gleby-z-przekaznikiem-12v-i6517312968.html
    On jest wyposażony w przekaźnik ale jak myślisz czy to wystarczy? w sensie wystarczy to tylko podłączyć i będzie działało?

    Czujnik poziomu cieczy myślałem zamontować coś takiego https://botland.com.pl/czujniki-poziomu-cieczy/7244-czujnik-poziomu-cieczy-z-plywakiem-kontaktron.html

    Za wszelkie porady będę bardzo wdzięczny
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj.
      Odpowiadam:
      - przy nawadnianiu więcej niż jednej donicy są problemy z proporcjonalnym dozowaniem wody. Próbowałem zasilać na balkonie 8 doniczek, ale nie udało mi się do wszystkich dać tyle wody ile chciałem, choć w sumie woda dochodziła. Prawdopodobnie zależy to od wysokości poziomu wody w rurkach i ich długości, oraz ich położenia , dlatego każda rurka za rozdzielaczem powinna mieć osobny regulator strumienia - wtedy można dobrać proporcje, gdzie ile wody ma lecieć. Ja dałem rozdzielacze akwariowe, ale mogą to też być jakieś ściskacze.
      - taka pompa wodna powinna być dobra, o ile jest zasilana 230V
      - rozdzielacz też wydaje się dobry
      - czujnik wilgotności gleby, z przekaźnikiem też wygląda na OK, ale musi mieć jeszcze zasilacz 12V. Nie podali jakiej mocy jest czujnik, ale sądząc po elementach wystarczy zasilacz 0,2A taki do zasilania systemów antenowych. Można spróbować dać słabszy np 100mA, ale to już na własne ryzyko. Zapytaj sprzedającego, to ci poradzi właściwy zasilacz.
      - czujnika z Chin z andruino tobie nie polecam bo wymaga dołączenia przekaźnika i zasilacza
      - czujnik poziomu wody raczej się nie nadaje, bo ma za mały uchył i nie nadaje się do głębszym zbiorników. Już lepiej zrobić samemu np z mikro włącznika i kawałka blaszki
      Najlepiej jakbyś skontaktował się z jakimś znajomym co się zna na elektronice, a na pewno pomoże.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  11. A powiedz mi jak zachowuje się ta Twoja pompa gdyby zaworek odprowadzający nadmiar wody był zamknięty? Tzn gdyby ciśnienie w układzie było wyższe bo nie byłoby powrotu nadmiaru wody. Czy to wpływa jakoś niekorzystnie na żywotność pompy? Bo zastanawia mnie coś takiego że układ byłby bez odpływu nadmiaru, natomiast podlewanie roślin odbywało by się nie jak u Ciebie za pomocą wężyka z otworkami a za pomocą kroplowników http://allegro.pl/kroplownik-rzedowy-z-kompensacja-nawadnianie-5-szt-i5912692676.html myślę że to mogło by spowodować większą dokładność podlewania... A występują też takie z regulacją wydatku cieczy...

    Co do czujnika poziomu cieczy myślałem żeby zamontować go przez wywiercenie otworu w ścianie zbiornika lekko nad dnem tak żeby był zanurzony i a pływak miał możliwość odchylania się do dołu jak opadnie poziom cieczy.
    Czyli w zbiorniku jest woda pływak się unosi i styki są zwarte (jest możliwość załączenia pompy) jak poziom wody opadnie poniżej czujnika i pływak opadnie do dołu następuje rozwarcie styków ( mimo że timer będzie chciał załączyć pompę rozłączone styki czujnika to uniemożliwią).
    Myślę że to dobry pomysł i długość nie ma tu znaczenia ( przy założeniu że zostanie zamontowany w niewielkiej ilości od dna)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pompa działa normalnie, nigdy nie miałem problemu z ciśnieniem więc nie potrafię odpowiedzieć na pyt. dot. zaworu.
      Odpływ nadmiaru powinien być bezwzględnie, chociażby do odprowadzania ulewnego deszczu lub przy awarii czujnika wilgotności.
      Kroplowniki mogą być dobrym pomysłem, ale trzeba sprawdzić doświadczalnie, ponadto niektóre mają zawory ciśnieniowe a nie wiadomo jak się zachowają przy mniejszym ciśnieniu.
      Czujnik poziomu cieczy - jeśli umieścisz przy dnie to powinno działać, ale weź pod uwagę, że może ulec zabrudzeniu przez glony lub osady wapienne i zawiedzie. Trzeba by co jakiś czas sprawdzać.

      Usuń
  12. czy zdało by to egzamin gdybym zrobił to na akumulator

    OdpowiedzUsuń
  13. Samo sterowanie można na akumulator 12V, ale pompa już nie. Trzeba by pompę też na 12V.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń